Ubranie myśliwskie na Safari

Październik w Namibii to okres, kiedy powoli zaczyna się lato. Na szczęście z naciskiem na „powoli”, ponieważ temperatury w ciagu dnia osiągały do 34 stopni, ale przy bardzo małej wilgotności i wiejącym wietrze było to absolutnie przyjemne odczucie... Coraz więcej myśliwych wyjeżdża do Afryki Południowej na polowanie, pozostaje pytanie jakie myśliwskie ubranie zabrać na taki myśliwski wyjazd?

Wraz z zachodem słońca temperatura spadała i to dość szybko, by wieczorem oscylować w okolicach 17–20 stopni. Jednego popołudnia doświadczyliśmy dość długiego opadu deszczu, który jak powiedzieli nam nasi PH, spadł pierwszy raz od czterech miesięcy. Ubrania Harkila to ten rodzaj ubrania dla myśliwych, na który postawiłem podczas tego wyjazdu. Na polowanie, na pewno obowiązkowe są buty za kostkę. I to nie tylko w celu ochrony przed ewentualnymi wężami. Chodzi również o stabilizację stopy, bo grunt potrafi być dość nierówny i leży sporo kamieni. Zabrałem swoje sprawdzone, lekkie i mimo membrany dobrze oddychające buty myśliwskie Harkila Trapper Master. Buty dla myśliwych Trapper Master to mój ulubiony model, idealny w łowisko od wiosny do późnej jesieni. Spodnie myśliwskie, na pewno długie, bo prawie każdy krzak ma naprawdę duże kolce i inaczej możemy mieć sporo ich śladów na nogach. Ja chodziłem w swoich starych spodniach myśliwskich Oryks Light Härkili, natomiast teraz sklep myśliwski dolasu.pl oferuje również a jak zrobiło się już mocno ciepło, to przerzuciłem się na znacznie cieńsze spodnie myśliwskie Ingels, również firmy Härkila. Dobrym wyborem będą spodnie myśliwskie Herlet. Tym bardziej że seria Herlet obejmuje również koszulę myśliwską i czapkę. Myśliwska koszula bawełniana z krótkim rękawem, ale gruba – polecam serię koszul myśliwskich PH Range. Jest to przewiewna ale jednocześnie gruba koszula idealna na lato. Siatkowana podszewka świetnie odprowadza pot. No i koniecznie kapelusz myśliwski dla ochrony przed słońcem. Ja wybrałem kapelusz myśliwski PH Range. Jak już pisałem, dzięki małej wilgotności i powiewom wiatru, słońca zbytnio nie  czujemy, ale zapewniam, że opala i chronić się przed nim należy.