Wabienie lisów
Polowanie na lisy jest w Polsce bardzo popularne wśród myśliwych, można oczywiście polować indywidualnie jak i zbiorowo. W Internecie, ale i w literaturze znaleźć można wiele dzieł dotyczących tego tematu. Dowiemy się czym jest wabienie lisów w okresie tak zwanej cieczki. Jak powinno się do lisa podchodzić, by było to skuteczne. My postanowiliśmy zebrać wszystkie informacje do razem i stworzyć małe kompendium wiedzy.
Cieczka u lisów.
Okres owulacji u lisów można porównać z analogicznym okresem u udomowionych psów. Wynosi on zatem około trzech tygodni. Wiele tutaj zależy między innymi od pory roku, warunków pogodowych (jak chociażby temperatura powietrza). Oczywiście ważne jest też czy samica lisa została już zapłodniona. Jeżeli tak się nie stanie, cały cykl zostanie powtórzony po nieco ponad dwóch tygodniach. Może on trwać nawet do końca lutego. Standardowo, cieczka u lisów rozpoczyna się na przełomie grudnia i stycznia. To dość ważna informacja jeśli zabieramy się za wabienie lisów.
Wabienie lisów a biologia
Zanim tak właściwie zainteresujemy się wabieniem lisów, powinniśmy zrozumieć, dlaczego tak właściwie się na nie poluje. Z jakiego powodu jest to tak popularne. W ciągu ostatnich wielu lat populacja tego zwierzęcia w Polsce gwałtownie wzrosła, co z kolei pociągnęło za sobą wiele konsekwencji. Będąc w towarzystwie jastrzębi, lisy zaczęły poważnie zagrażać innym gatunkom zwierząt. Zagrożone zostały bażanty, kuropatwy i zające, ale też nie wspomniane gatunki ptaków, owady oraz gryzonie. Lisy gustują również w padlinie, co niejako koresponduje między innymi z ilością padłych dzików. Mówi się - i wcale nie jest to nieprawdą - że zagęszczenie lisa na przestrzeni ostatnich pięćdziesięciu lat wzrosło aż kilkukrotnie. Wynika to nie tylko z faktu, że ma on w Polsce mnóstwo pokarmu. Do tego tak naprawdę brakuje mu tutaj naturalnych wrogów. Właśnie dlatego wabienie lisów i - ogólnie - polowanie na nie może pomóc w utrzymaniu lokalnej fauny. Pod warunkiem, że podejdzie się do niego z głową i bez większej przesady.
Wabienie lisów a łowisko
Faktem jest, że lisy występują praktycznie w całej Polsce i nie jest trudno je znaleźć. Nie ulega jednak wątpliwości, że istotne jest poznanie ich zwyczajów oraz ścieżek, jakie wykorzystują w konkretnym łowisku. Z uwagi na okres, w którym najczęściej odbywa się wabienie, możemy się przy tym posłużyć pokrywą śnieżną (jeśli oczywiście warunki pogodowe na to pozwalają). Jeżeli takowej nie ma, wciąż należy zapamiętywać tropy lisów oraz śledzić dokładnie zależności między nimi. W ten sposób jest się w stanie odnieść sukces w każdym kolejnym polowaniu. Znajomość łowiska to podstawa, dzięki której wabienie lisów jest efektywniejsze. Może w końcu być przeprowadzane tam, gdzie lisy rzeczywiście przebywają i gdzie będzie ono miało sens.
Wabiki lisów dostępne na rynku
Wabik jest sprzętem, który w polowaniu na lisy jest absolutną podstawą, a który może działać w różny sposób. Niezależnie jednak od tego, jego podstawowym zadaniem jest przyciągnięcie uwagi lisa. Musimy to robić w taki sposób, który nie okaże się dla niego alarmujący. Zmniejszy jego czujność i ułatwi nam użycie broni. Jeszcze kilka lat temu w kategorii wabików zdecydowanie królował tak zwany Predator, który spotkał się ze sporym uznaniem z uwagi na swoją skuteczność. Sęk jednak w tym, że szybko stał się nieodzowną częścią każdego polowania. Kłusownicy nie przewidzieli, że jego ogólna dostępność sprawi, że lisy “uodpornią się” na niego. Zaczął on mieć działanie odwrotne do tego zamierzonego. Teraz więc stosuje się zwykle różne wabiki. Przez to do łask wrócił również Predator, który już nie odstrasza. Pod warunkiem, że stosuje się go z głową.
Jak działa standardowy wabik na lisy?
Zdecydowana większość dostępnych wabików bazuje na słuchu lisa i wydawaniu dźwięków najbardziej dla niego “kuszących”. Tutaj wyróżnić można dwa podstawowe ich rodzaje, które różnią się od siebie przede wszystkim rodzajem dźwięków, jaki imitują.
- Wabiki naśladujące tak zwane “skolenie”, będące rodzajem szczeku, a zatem odgłosy wydawane przez rujną liszkę. Same w sobie mają zwabić potencjalnych partnerów. Dźwięki te okazują się skuteczne przede wszystkim pod koniec rui, kiedy to ilość rujnych samic jest stosunkowo niewielka. Wtedy też wabienie lisów jest dużo bardziej skuteczne.
Wabienie lisów na szczekanie.
- Wabiki wydające dźwięki symulujące szczekanie. W ich przypadku mamy do czynienia ze znacznie większym zróżnicowaniem. Wynika ono przede wszystkim ze znacznie szerszej palety dźwięków, jakie wydają lisy w porównaniu z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Szacuje się, że drapieżniki te wydają dźwięki należące aż do 28 grup sygnałów. Skala ich głosu może zaś przekraczać nawet pięć oktaw, a wiele spośród nich jest niesłyszalnych dla ludzkiego ucha. Inaczej szczeka liszka, która obcuje już z samcami, a inaczej ta, która jeszcze nie miała takiej okazji lub czuje się zagrożona. Tego typu różnice muszą być brane pod uwagę przez stosowany przez nas wabik.
Jeden wabik na lisy to za mało
Nigdy nie wiadomo do końca, czy wabienie lisów przyniesie oczekiwany skutek. Często jeden wabik to stanowczo za mało - zwłaszcza że może on sprawdzić się na jednym łowisku, a na innym okazać się po prostu bezużyteczny. Dlatego też aktualnie preferowane jest wykorzystanie co najmniej kilku wabików w obrębie tego samego łowiska.
Wabienie lisów na kniazienie zająca.
Jednym z najlepszych wabików, które są aktualnie dostępne na rynku jest ten imitujący kniazienie zająca firmy Bilik, który wielu polujących używa jako pierwszy. Wykazuje się on bardzo wysoką skutecznością. W szczególności wtedy, gdy lis znajduje się nie dalej niż w promieniu 500 metrów od miejsca, w którym wabik jest używany. W takiej sytuacji zwierzę zazwyczaj pojawia się w okolicy w przeciągu dosłownie kilku sekund. Dlatego polowanie na lisy jest takie emocjonujące. Wabik ten zazwyczaj stosuje się bardzo krótko. Chodzi o to aby nie zdradzić lisowi własnej pozycji, a jedynie wskazać mu kierunek, w którym powinien się poruszać. Podobnie działającym wabikiem, również bazującym na zajęczych odgłosach, jest tak zwany Double Jackrabbit od producenta Primosa. Jest głośniejszy od wcześniej wspomnianego konkurenta, a tym samym posiada też znacznie większy od niego zasięg.
Wabienie lisa na szczek
Jeżeli chodzi o wabienie lisów, bardzo dobrze sprawdzają się również konstrukcje firmy Gunbroker, które imitują szczeki ostrzegawcze lisa-psa. Ich specyfika sprawia, że na lisa zwykle musimy oczekiwać nieco dłużej. Wciąż jednak wabiki te cechują się bardzo dużym poziomem skuteczności - ale przede wszystkim w przypadku lisów dorosłych. Te młode mogą poczuć się zagrożone szczekaniem. Bardzo skuteczne w wabieniu lisów okazują się również wabiki firmy Hubertus, ale też niemieckiego Wiesskirchen. Obaj producenci tworzą tak wabiki o brzmieniach podobnych do wspomnianego już przez nas, jak i wabiki zwane potocznie “fletami”.
Który wabik na lisy wybrać?
Jako że na rynku istnieje tak wiele wabików, ciężko jest określić obiektywnie, który z nich okaże się najlepszy. Tak właściwie trzeba tutaj bazować na własnych obserwacjach, a przede wszystkim odpowiednio przygotować się do polowania. Kluczowa jest w tym wszystkim obserwacja w terenie i “podsłuchiwanie” odgłosów panujących na danym łowisku. Najlepiej jest dobrać wabik odpowiadający tym odgłosom. Lisy już z samej swojej definicji są cwane. Wyczują nieprawidłowość i coś nietypowego. Do tego pamiętajmy, że mają również dobry wzrok. Dlatego też najlepiej jest dopasować wabik do konkretnej sytuacji, zamiast starać się nagiąć tę sytuację pod kupione przez siebie narzędzie.
Wabienie lisów a odpowiednia broń i sprzęt
Oczywiście wabienie lisów ma tylko jeden cel. Pozyskanie tego osobnika, którego finalnie uda się zwabić. Wbrew pozorom, nie jest to tak proste. Lisy to zwierzęta mądre, a przy okazji zwinne. Dlatego też istotne jest w tym wszystkim wyczucie odpowiedniego momentu po zwabieniu. To, ale też stosowanie wabików w odpowiedni sposób. Przede wszystkim z właściwie dopasowanym do odległości lisa od naszego punktu natężeniem). Jeżeli sam wybór broni, ten jest kwestią gustu. Tak naprawdę liczy się to, by być wprawionym w posługiwaniu się nią. Zwabiony lis łatwo się płoszy, dlatego celność jest tutaj zdecydowanym priorytetem. Strzelanie do dzika w przebiegu na pewno jest dobrym ćwiczeniem. Zdecydowanie istotniejsze jest zapewnienie sobie odpowiednich warunków do polowania. Chodzi o ciepły i bezszelestny strój, ale też przy okazji zadbanie o minimalizm. Znaczenie ma w tym wszystkim również kamuflaż, dzięki któremu nie będziemy rzucać się w oczy.
Strategia wabienia lisów to podstawa
Wabienie lisów jest czymś, czemu można poświęcać całe elaboraty. Nie sprowadza się ono wyłącznie do wyboru odpowiedniego wabika. Ważne jest w nim poznanie specyfiki zwierzęcia, na które się poluje, poznanie jego zwyczaju. Musimy wiedzieć, czym się kieruje, jakimi ścieżkami się porusza oraz kiedy to robi. Cała ta otoczka przyczynia się do skuteczności polowania. Dopiero po jej odkryciu możemy skutecznie korzystać tak z wabika, jak i później broni. Jeśli więc chcemy być skuteczni przy polowanie na lisy, podejdźmy do tego holistycznie.
Polowanie na lisy, wszystko ma znaczenie
Zwróćmy uwagę na wszystko to, co mogłoby mieć w nim znaczenie, a przede wszystkim zrozummy, że lis jest zwierzęciem łownym. W związku z tym należy mu się odpowiedni szacunek, ale i konieczne jest dobranie odpowiedniej strategii właśnie pod jego charakterystykę. Choć kluczowe jest zmniejszenie jego liczebności, on sam w sobie również pełni istotną rolę w przyrodzie. Z uwagi na to zaś po prostu nie powinien z niej znikać. Dlatego polowanie na lisy zalecamy z umiarem.