Pierwszy raz na polowanie na łosie pojechałem do Finlandii. To był też jeden z moich pierwszych wyjazdów na polowanie za granicę. Ubrany w ubranie myśliwskie z fińskiej firmy Alaska leciałem do dalekiego Oulu. Z tej miejscowości jechaliśmy jeszcze na północ ponad godzinę. Piękna drewniana chata w środku lasu, pełno śniegu i wędzone serce łosia na kolację! Z samego rana zobaczyłem dwa piękne łosie przechodzące przez drogę. Dobrze wiedziały co robią bo były poza obszarem polowania. Leniwie na nas popatrzyły i zniknęły w lesie. Należy pamiętać, że łoś to największy w Polsce i Europie gatunek jeleniowatych.
Na łosie polujemy zarówno w Szwecji jak i w Finlandii. Szczególnie w Finlandii łosie na niezliczonych podmokłych terenach i jeziorkach mają świetne warunki żerowania. Możemy powiedzieć, że polowanie na łosie to domena skandynawska. Należy jednak pamietać, że na te zwierzęta można polować w krajach bałtyckich i na Białorusi. Występujący w Polsce podgatunek A. a. alces – łoś europejski, jest również największą żyjącą w Polsce zwierzyną łowną. Nie zalicza się bowiem do zwierząt chronionych! jest więc szansa, że przeżyjemy polowanie na łosia. Jest tylko objęty całorocznym okresem ochronnym i w każdej chwili może być z niego zdjęte moratorium.
Nasz ulubieniec to również najwyższe zwierze łowne. Jego wysokość wzwanym kłębie wynosi nawet 2,40 m. Wysokość dorównuje jego długości. U dorosłych osobników waha się od 2,4 do 3,1 m. Waga łosi sięga 750 kg. Dodać należy, że w polskich warunkach najczęściej dorosły byk nie przekracza 500 kg. Dlatego polowanie na łosie jest emocjonujące i dostarcza wielu wrażeń. Co taka masa może zrobić jeśli uderzymy w nią samochodem możemy sobie tylko wyobrazić.
Łoś zazwyczaj zasiedla leśne i zakrzewione tereny podmokłe. Są nimi bagna, torfowiska, tereny zalewowe nad jeziorami i rzekami. Przed nadejściem zimy łoś zazwyczaj przenosi się na wyżej położone tereny. Szczególnie lubi lasy iglaste. Polska populacja łosia została odbudowana i na początku XXI wieku wynosiła około 14.000 osobników (2010). Dlatego dość niezrozumiałe jest utrzymywanie moratorium zakazującego polowanie na łosie. Ich liczba powoduje duże szkody leśne. Łosie są także sprawcami dużej liczby tragicznych wypadków drogowych.
Jeśli chodzi o zmysły łosia, to na przykład jego małe oczy nie są jego mocną stroną. Łoś widzi słabo zwłaszcza w nocy, o świcie i o zmierzchu. Reaguje wtedy bardziej na ruch niż rozróżnia kształty. Zwierze posiada długie uszy jak u większości jeleniowatych. Uszy u łosia nazywamy łyżkami. Łyżki mają około 20-26 cm długości i są spiczasto zakończone. Skośne nozdrza, zwane „chrapami” są skierowane do dołu. Krótka i masywna szyja umożliwia obracanie głowy w dość szerokim zakresie. Pod łbem na szyi zwisa narośl tłuszczowa z długim czarnym włosem, czyli tak zwana „broda”. Na grzbiecie w okolicy kłębu łoś ma widoczny garb. Zad zwierzęcia jest niżej położony niż w przypadku jelenia szlachetnego. Bardzo długie nogi zwane „badylami” zakończone są potężnymi, szeroko rozsuwalnymi racicami. Ułatwiają one chodzenie po bagnach i trzęsawiskach oraz również po lodzie. Dzięki temu łoś nie zapada się.
Włos łosia czyli tak zwana „suknia” jest jednolicie ciemnobrązowa. Na nogach i brzuchu jednak jest jaśniejsza, jasnoszara lub wręcz biała. Suknia zimowa jest również bardziej gęsta niż letnia. Łoś świetnie pływają a nawet nurkuje. W poszukiwaniu roślin wodnych potrafią nurkować na głębokość 8m. Rośliny te stanowią ich przysmak. Łoś w okresie letnim żeruje również na uprawach, łąkach, czy w krzakach nad rzekami i jeziorami. Zimą natomiast stanowią niemałe zagrożenie w lasach. Spałują wtedy często sosny, jodły czy różne gatunki drzew liściastych. Po zimowym żerowaniu często na wiosnę widać ich skutki. Połamane młodniki sosnowe czy jodłowe. Obdarte z kory osiki, olchy, wierzby a także dęby i buki. Szkody są znaczne i dlatego polowanie na łosie w naszym kraju powinno być przywrócone.
Łosie byki mają wyrastające z możdżeni poroże w kształcie szerokich łopat lub badyli, w układzie poziomym. W porożu wyróżnia się pewne odcinki nazywane w kolejności od strony możdżeni: różą, pniem, łopatami-tykami i pasynkami. Na każdej łopacie może znajdować się nawet do 20 pasynków a czasem więcej (Kamczatka). Łoś w naszych warunkach ma między 4-7 pasynek. Wykształcanie łopat pojawia się u samców około 4- 5 roku życia. Niektóre osobniki nigdy ich nie wykształcają i pozostają całe życie „badylarzami”. Choć i wśród badylarzy spotyka się takie, które posiadają na jednej rososze po 6-8 pasynek. Byki łowne więc te z łopatami to łopatacze. Łosie które nie wykształcają łopat nazywamy badylarzami. Ta ostatnia forma jest częściej kojarzona z polskimi łosiami. W ostatnich latach, prawdopodobnie ze względu na lepszą bazę żerową w Polsce spotyka się piękne łopatacze przekraczające wagą 10-12 kg. Spotykane są też formy pośrednie zwane „pół łopataczami” . Dobrze wykształcone poroże może osiągać do 1,2 m długości przy rozpiętości 2 m i masie do 20 kg. Polowanie na łosie dostarcza wielu wrażeń a trofea są piękne.
Na Kamczatce poroże łosia osiąga wagę 50 kg. Łoś zrzuca poroże po okresie godowym, starsze osobniki w listopadzie, a młode w grudniu i styczniu. Okres godowy łosi w warunkach polskich to koniec lata, czyli początek września do 20 września. Im bardziej na północ i wschód tym okres godowy zaczyna się później. Ma to związek przede wszystkim z tym, że na przykład na Syberii czy na Kamczatce wiosna zaczyna się dużo później niż w Polsce. W Polsce końcem kwietnia czy początkiem maja kiedy klępa cieli się, jest już ciepła wiosna. Wtedy na Syberii jeszcze jest zima, która kończy się co najmniej 1-1,5 miesiąca później. Dlatego ciężko byłoby przetrwać łoszakowi w takich warunkach. Dlatego ciąża łosi na Syberii jest przesunięta. Okres godowy łosi, czyli tak zwane bukowisko, trwa od początku października nawet do początku listopada.
Jak już wspomnieliśmy, w Polsce od 2001 roku łoś znajduje się pod całorocznym okresem ochronnym, ale jest zwierzęciem łownym. Możemy na niego jednak polować w Skandynawii. Polowanie na łosie odbywa się tam od października do stycznia. W Rosji i Białorusi polowanie na łosie trwa od września. Na łosie polujemy różnymi metodami. Na łosie byki w okresie pory godowej czyli bukowiska, polujemy metodą wabienia, naśladując głosy innych byków łosi oraz klęp. Polowanie zazwyczaj odbywa się wczesnym rankiem lub o zmierzchu.
Przy sprzyjającej pogodzie i dużej ich aktywności można czasem polować nawet do godziny 10.00 a popołudniu zaczynać około 16.00-17.00. Warunek jest taki, że musi być chłodno. Łoś byk jest aktywny podczas chłodnych dni ale bezwietrznych. Nie przeszkadza im deszcz ale wiatr już tak. Nie lubią zmiennej pogody, kiesy rano pada deszcz, przez dzień jest wysoka temperatura a w nocy wieje. Wtedy łoś zazwyczaj zaszywają się w trzcinowisku lub gęstym młodniku. Często łosie przebywają na bagnach. Najlepszą pogodą są nocne przymrozki i lekka poranna mgła. Wtedy łoś staje się bardziej aktywny i łatwiej je wabić. Dlatego polowanie na łosie uzależnione jest tak bardzo od pogody. Początkiem sezonu czyli w pierwsze dni września raczej ciężko trafić na sprzyjające warunki. Jeszcze trwa lato i nawet na północy jeszcze jest ciepło.
Inną metodą polowań na łosie jest metoda „z podchodu”. Nasłuchujemy stękania byków łosi i delikatnie podchodzimy w kierunku, z którego dochodzą głosy. Często też możemy nasłuchiwać odgłosów walki. Są one również słyszalne nawet z dużych odległości. W późniejszym okresie, można już polować na klępy i łoszaki. Od początku października, bardzo popularną metodą jest polowanie z łajkami. Ten rodzaj polowań polega na wypuszczeniu kilku łajek w rejon gdzie uprzednio zostały obtropione łosie. Łajki to psy, które głoszą „na oko”, czyli dopiero wtedy kiedy mają bezpośredni kontakt wzrokowy z osaczoną zwierzyną. Generalnie polowanie na łosie to zaangażowanie psów na grubego zwierza. Łoś, zarówno byki jak i klępy najczęściej nie uciekają przed psami lecz próbują się bronić. Myśliwi podchodzą na głos psów i po identyfikacji danego osobnika dokonują odstrzału lub nie.
Rzadko raczej na łosie poluje się z ambon i zwyżek, a jeżeli tak to podczas wabienia. Mówimy tu również o polowaniu metodą szwedzką. Mamy mniejsze prawdopodobieństwo, że wabiony łoś nas zwietrzy kiedy będziemy zajmować stanowisko powyżej niego. Jeśli chodzi o polowania zbiorowe z naganką to są one również bardzo popularne. Takie polowanie na łosie często używa się zarówno łajek jak i różnych ras psów gończych. Najczęściej poluje się w okresie październik-listopad, rzadziej w grudniu. W grudniu wiele osobników płci męskiej zaczyna zrzucać poroże. Starsze byki łosi zaczynają zrzucać poroże nawet w listopadzie. Dlatego też polowania zbiorowe to częściej polowania na klępy i łoszaki. Łoś byki bez poroży chodzi przez około 5 miesięcy w roku. Ponieważ dopiero późną wiosną zaczynają ponownie je nakładać.
Skandynawskie firmy bo tam polowanie na łosie jest popularne, mają specjalną ofertę ubrań. Ubrania na polowanie na łosia to na przykład zestaw myśliwski Moose Hunter GTX firmy Harkila. Sklep myśliwski dolasu.pl oferuje do takiego zestawu również buty myśliwskie. Dobrym modelem są buty Boose Hunter 10". Dzięki membranie buty są nieprzemakalne i dobrze oddychają. Jeśli jest zimno i chcemy się ogrzać to możemy kupić doskonałe ubrania grzejące. Nasz sklep myśliwski oferuje pełną gamę takich ubrań. Polowanie na łosie będzie wtedy nie tylko emocjonujące. Nasze grzejące ubrania myśliwskie zapewnią Wam pełen komfort.
Musisz się zalogować
Zaloguj sięZarejestruj się, aby zapisywać ulubione produkty.
Zaloguj sięPlease sign in first.
Zaloguj się
